Chciałam stworzyć ubranie, które otula - nie tylko ciało, ale i nastrój. Ciepłe, miękkie, wygodne. Bez guzików, bez suwaków, bez przymusu formy. Tylko Ty i tkanina, która dopasowuje się do Twojego rytmu, do Twojego ruchu, do Twojego dnia.

To jeden z moich najbardziej wyjątkowych projektów. Uszyty z 70 połączonych kawałków tkaniny, tworzy formę nieoczywistą, a jednocześnie funkcjonalną i pełną charakteru. Każdy fragment został dopasowany z precyzją, jakby całość powstała z ruchu i intuicji.

Etniczne wzory zawsze mnie przyciągały swoją symboliką, rytmem i kolorem. Ten płaszcz powstał z zachwytu nad kulturami, które noszą w sobie ziemię, ciepło i prostotę. Jego nazwa, Pachamama, to hołd dla Matki Ziemi , dla kobiecej siły, która rodzi, chroni i otula...

Nieoczywiste, niewykończone, po prostu… inne. Takie są płaszcze i kapoty AJD. Jako projektantka lubię przełamywać zasady przyjęte w krawiectwie. Moje płaszcze inaczej leżą na barku, mają zapięcia w nietypowych miejscach, można je nosić do różnych stylizacji, na wiele sposobów. To Ty decydujesz!

Pasek potrafi zmienić charakter całej stylizacji. W całej filozofii marki chodzi o uniwersalność i multizastosowanie ubrań. Jedna sukienka w wielu odsłonach, jeden pasek do wielu sukienek... i nie tylko sukienek.

Żółta nitka ma wspierać kreatywność, przynosić optymizm i radość życia. Pobudzać intelekt oraz pozwolić się skoncentrować na konkretnym celu. Pomaga w komunikacji werbalnej, chroni przed zazdrością i zawiścią oraz złorzeczeniem. Symbolizuje odkrywanie nowych zainteresowań, przywołuje wibracje opiekuńcze.